"Wilczyca"
reż. Marek Piestrak
Horror, 1982, 98 min
pokaz:
19.08.2022 piątek
20:00 MŁYNY ROTHERA, sala na 1. piętrze
Kino nieziemskie- spotkanie z Markiem Piestrakiem prowadzi Michał Dondzik
Nagroda Filmowa Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego za klasykę gatunku dla Marka Piestraka za film „Wilczyca”
po spotkaniu około godziny 21:00 projekcja filmu
wejściówki:
wstęp na wydarzenie jest darmowy. Bezpłatne wejściówki można odbierać w punkcie informacyjnym Młynów Rothera. Ostatnia pula wejściówek dostępna bezpośrednio przed seansem. Ta sama wejściówka obejmuje zarówno spotkanie autorskie jak i projekcję filmu.
Miliony widzów w kinach, praca z najlepszymi aktorami i twórcami, wolna ręka od Stanisława Lema na adaptacje jego dzieł, to tylko niektóre z osiągnięć Marka Piestraka – mistrza kina gatunkowego.
W czasach stanu wojennego, utrudnień ze strony władz, niedziałających telefonów, braku funduszy, w czasach, w których ciężko było kręcić filmy w ogóle, a on sięgał po kino gatunkowe. Nakręcony 40 lat temu, bo w 1982 roku horror „Wilczyca” w kinach obejrzało 2 miliony widzów i do dziś uznawany jest za horror kultowy. Na czym polega kultowość filmu? „Wilczyca” jest adaptacją noweli Jerzego Gierałtowskiego, który inspirował się polskimi wierzeniami ludowymi. Film swoją siłę zdaje się brać ze świetnego osadzenia w realiach historii polski, odnajdujemy tu konteksty zarówno kulturowe jak i polityczne, a więc coś więcej niż w większości filmów tego gatunku. Ponad to scenografia i charakteryzacja, które dzisiaj nierzadko wzbudzają śmiech, wtedy były nie lada osiągnięciem przy tak skromnym budżecie.
„Wilczyca”
Wezwany przez brata Mateusza Kacper Wosiński przybywa do swej małej posiadłości Sieniawka. Maryna, jego żona, znajduje się w agonii po nieudanym zabiegu przerwania ciąży; lekarz nie jest w stanie jej pomóc. Kobieta umiera z przekleństwem na ustach – ściskając w ręku zawiniątko z wilczą łapą obiecuje mężowi, że odnajdzie go po śmierci. Ksiądz odmawia pogrzebu. Mateusz twierdzi, że Maryna zadawała się z wilkami i przebija jej trupa osikowym kołkiem, by pozbawić wilkołaka mocy. Po złożeniu trumny do ziemi Kacper wraca do Rosołowic, gdzie jest plenipotentem majątku hrabiego Ludwika. Już pierwszej nocy orientuje się, że jego śladami podąża tajemnicza wilczyca.
Następnego dnia przybywa zaprzyjaźniony z Ludwikiem hrabia Smorawiński. Jego posiadłość, Jarmolińce, została spalona. Namawia Ludwika do natychmiastowego wyjazdu na Węgry w celu uniknięcia represji. Ten wyraża zgodę. Próbuje pożegnać się z żoną, jednak Julia, zakochana z wzajemnością w swej damie do towarzystwa, Hortensji, wyszydza go.
Kacper eskortuje uciekinierów do granicy. W drodze ukazują mu się widma, widzialne także dla służby. Nie ma wątpliwości: Maryna zmieniła się w wilkołaka. Wosiński wraca z podróży chory. Wzywa doktora Goldberga, otrzymuje lekarstwa. W nocy widmo zjawia się ponownie, rano Kacper znajduje zagryzionego ulubionego psa.
Do Rosołowic przybywa oddział huzarów pod wodzą pięknego Otto von Flirstenberga. Okazuje się on dawnym kochankiem Julii z czasów jej świetności na dworze cesarskim. Oddając pożegnalny list hrabiego Ludwika Kacper staje się mimowolnym świadkiem pieszczot Ottona i hrabiny. Jego zdenerwowanie powiększa jeszcze przyjazd Mateusza, który przywozi bratu czynsz i wiadomość, że duch Maryny prześladuje go w Sieniawce. W pobliżu posiadłości Wosińskich stoczono bitwę, cmentarz został zryty pociskami i widocznie osikowy kołek wypadł ze zwłok.
Oglądając konterfekt Maryny Kacper dostrzega nagle uderzające podobieństwo między nią a Julią, które różni tylko kolor włosów i uczesanie. Zaintrygowany, pyta doktora Goldberga o możliwość przeniknięcia ducha zmarłej, w istotę żywą. Doktor pokazuje mu Pismo Święte: taka możliwość istnieje.
Julia przeżywa rozkwit miłości do Ottona. Zazdrosna Hortensja wróży jej rychły upadek. Tymczasem Wosiński czuje obecność wilczycy w domu. Ślady łap prowadzą na strych; za zamkniętymi na kłódkę drzwiami słychać odgłosy obecności zwierzęcia. Kacper strzela, odpowiada mu szyderczy śmiech Maryny.
Następnego dnia, podczas polowania, dopiero ósmym strzałem Wosiński trafia wilczycę. Szukając jej ciała spotyka Julię, której dłoń krwawi. Wieczorem, kiedy hrabina na skórach przy kominku kocha się z Ottonem, Kacper zanosi konterfekt Maryny doktorowi. Wymawiając słowa zaklęcia dr Goldberg przebija obraz szydłem. W tym czasie Julia odczuwa przeszywający ból w piersiach. Kacper uzyskuje pewność, że jego nieżyjąca żona wcieliła się w dziedziczkę Rosołowic.
Hrabina organizuje bal karnawałowy, lecz wszyscy zaproszeni bojkotują go z pobudek patriotycznych. Julia tańczy z Ottonem, następnie udaje się z nim do sypialni. Tymczasem Kacper z pomocą doktora Goldberga odlewa poświęconą kulę i zabija nią piękną damę. Wyskakuje oknem; raniony przez huzarów konno ucieka do Sieniawki.
Po powrocie z Węgier hrabia Ludwik decyduje się na przeniesienie zwłok Julii do grobu rodzinnego. W trumnie leży szkielet wilczycy.